Itadakimashita!

Z tej strony.... Seiko!
Więc tak... Emm... No ten...kurde..
No jak zauważyliście, Wercia już dawno się tu nie udzielała
a z racji, że ja nie mam nic do roboty na moim blogu, to 
okazałam jej swoją dobroć i zgodziłam się coś tu porobić :)

"No, ale co się z nią stało?"

W sumie to nie wiem. Może straciła wenę, czy coś [?]
Z tego co mi wiadomo, to powinna wrócić gdzieś w grudniu, a 
do tego czasu ja się zaopiekuję blogiem.

"W ogóle coś ty za jedna?"

Muszę się pochwalić (nie ma czym....), że jestem sąsiadką
Weraka (i trochę żałuję) od jakiś dwóch lat.
Jak przeczytałam jej posty, to taka fajniusia i milusia -_-
Nie dajcie się zwieść! Toż to diabeł wcielony! Kiedyś muszę
pokazać wam naszą rozmowę.
Jak chcecie to mogę zrobić coś takiego jak 20 faktów o Werze :D i 
jakąś jej focię! Ooo! Już wiem jaką!

Chyba nie pokazuję się z mojej najlepszej strony...
No trudno. Łatwo zobaczyć jaki mam charakter ;)

SPRAWY TAKIE INNE NIŻ TE WYŻEJ

Wera już zaczęła pisać kolejny rozdział, ale jak już wspomniałam - chyba straciła
wenę, więc dokończę go jakoś... albo zrobię speciał na Halloween? Nie!
Najpierw dokończę, potem Halloween.
Rozdział będzie w tym tygodniu ;)

Oszczegam, że piszę zupełnie inaczej niż Wer, więc co niektórym może się 
nie spodobać, ale zachowam ten jej taki układ w pisaniu np.

- Przykładowy tekst. - napisał <ktoś tam>

- Jestem oryginalna. - pomyślała Seiko.

- I nie wiem co napisać. - powiedziała, po czym dalej nie wiedziała co napisać.

No i takie tam. (I na koniec walnę taką słodką gadkę)

Mam nadzieję, że wam się spodobam Misiaki! Do przeczytania Koneko! (rzygam tenczom)
To podsumowując - Wera wraca w grudniu; piszę dla was przez listopad; szykujcie się
na "20 ciekawostek o Werci+jej focia"; pamiętajcie, że Wera to diabeł; miło mi, żegnam.

REKLAMA

Zapraszam do mnie :D (dopiero się rozkręcam) --> KLIKNIJ TUTAJ! SZYBKO!